Indie jednak uwierzą w kryptowaluty?
W ubiegły piątek Minister finansów w Indiach, czyli Diai Nirmala Sitharaman przedstawił budżet kraju na najbliższe lata 2019-2020. W swoim wystąpieniu nie wspomniał ani słowem o kryptowalutach i bitcoinie, niektórzy określają to jako pozytywny znak co do przyszłości kryptowalut. Cały dokument koncentruje się wokół rozwoju kraju, zawarte są w nim rzeczy dotyczące rozwoju infrastruktury, cyfryzacji, zatrudnienia, produkcji, troski o środowisko, opiece zdrowotnej, badaniach i rozwoju kultury oraz programie kosmicznym.
Wszyscy znamy jak Indie podchodziły do tematu kryptowalut – były nawet pogłoski o ustawie, która mówiła o karze nawet do 10 lat więzienia za posiadanie kryptowalut. Czy to się zmieni? Czy Indie zmienią swój stosunek do świata nowoczesnych środków płatniczych?

Nischal Shetty, czyli człowiek, który inicuje ruch #IndiaWantsCrypto proponuje rządowi Indyjskiemu kilka rozwiązań dotyczących regulacji kryptowalut. Proponuje m.in wprowadzenie obowiązkowych zasad KYC i AML (co sugeruje grupa G20), usunięcie zakazu otwierania kont w bankach dla firm, obserwowania nowej technologii i ostatecznej regulacji świata kryptowalut. Czego możemy oczekiwać? Najbliższe lata pokażą, czy świat zaakceptuje kryptowaluty i czy staną się powszechnym środkiem płatniczym.